Za każdym numerem wytatuowanym na przedramieniu, kryje się tajemnica. Ta wyszła na jaw dopiero 75 lat po Auschwitz.
Czy można być bohaterem i tch贸rzem zarazem? Fatalnym mężem i jeszcze gorszym ojcem a jednak zasłużonym patriotą? Jaka jest najwyższa cena, kt贸rą można zapłacić za Polskę?
Stefania Stawowy doświadczyła piekła na własnej sk贸rze. Będąc żoną słynnego partyzanta AK, trafiła za niego do Auschwitz. Zakładniczka i ofiara "męskiej" wojny, sama znalazła się na froncie. Jej wojna to obozowe baraki, place apelowe i kilometry drut贸w pod napięciem. Gł贸d, selekcja i ciągłe zagrożenie śmiercią. Paniczny strach o dzieci, wyrzuty sumienia i b贸l.
A jednak przetrwała. Przeszła przez piekło Auschwitz, Ravensbr眉ck, Flossenb眉rg. Przeżyła "marsz śmierci" do Zwodau. Duża w tym zasługa J眉rgena - strażnika-esesmana, kt贸ry jak ona zostawił w domu dwie małe c贸reczki. To, co ich połączyło, to jeszcze przyjaźń czy już miłość.
Tego nie napisał żaden scenarzysta, tę historię napisało życie.
W styczniu 1945 roku hitlerowcy na wieść o zbliżającej się armii radzieckiej zaczęli zacierać ślady swojej zbrodni i ewakuowali więźni贸w Oświęcimia. Tysiące schorowanych i wygłodniałych ludzi pognano w marszu śmierci na zach贸d. Wiadomość o klęsce Niemc贸w rodzi bunt. Trzem więźniarkom udaje się uciec. Po latach Oświęcimia muszą znaleźć siłę do walki o swą wolność, o swoje życie.